Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę, i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz - OSTATNIE POŻEGNANIE MATKI
"Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę, i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz"
Robin Williams
Kochana Mamo, Tobie tak bliskie były te słowa. Ich znaczenie opanowałaś do perfekcji.
Każdego dnia przeżywałaś ból, cierpiałaś z powodu nieuleczalnej choroby, która z dnia na dzień odbierała Ci życie.
Ból był silny, ale Ty chwytałaś nas za rękę serdecznym uściskiem i mówiłaś "nie martw się, jest okej, daję radę ". Uśmiechałaś się lekko, usypiając tym samym naszą czujność i poczucie winy, że nie dość dużo czasu i uwagi Ci poświęcamy.
Nie chciałaś nas obarczać swoim cierpieniem, aby nie być uciążliwą życiowo. Zawsze mówiłaś "nie żal się, inni mają dosyć swoich problemów i twoje ich nie interesują".
Twoje cierpienia ofiarowywałaś w modlitwie Matce Boskiej. Twierdziłaś, że to jest najodpowiedniejsza osoba do wysłuchiwania ludzkich żali.
Mam nadzieje, że pijesz teraz z Matką Boską kawę, albo kieliszek czerwonego wina za którym tak przepadałaś i omawiacie te wszystkie problemy z którymi zwracałaś się do niej za życia.
Mam nadzieję, że teraz z nich się śmiejesz, twierdząc, że teraz to już nie problemy.
Mamo, nie będę Ci się żalić i opowiadać jak bardzo mi Cię będzie brakowało, bowiem Ty to wiesz.
Uśmiecham się więc do Ciebie lekko po raz ostatni i mówię "nie martw się o mnie, daję radę".
Komentarze
Prześlij komentarz